Integracja

 

„Święto bez barier”- turniej ziemniaczany    9.XI.2011                                .

       

            W jesienne popołudnie w naszej szkole klasy integracyjne spotkały się na „Turnieju ziemniaczanym”. Było to „Święto bez barier”- każdy uczestnik miał szansę zaprezentowania się i wzięcia udziału w zabawach i konkurencjach dostosowanych do jego możliwości. Drużyny rozwiązywały rebusy, krzyżówki, rywalizowały w konkurencjach sportowych, siłowniach umysłowych i pracach plastyczno – technicznych. Mimo dużej rywalizacji i emocji, nikt nikogo nie wyśmiewał, nie krytykował. Wszyscy wspierali się i pomagali sobie wzajemnie podczas wykonywania zadań. Przerywnikami między konkurencjami były pląsy, zabawy ruchowe ze śpiewem i okrzyki o tematyce ziemniaczanej, integrujące zawodników, wprowadzające miły nastrój, ciepłą atmosferę oraz poczucie życzliwości.

Wszystkie drużyny za wzorową postawę i zabawę otrzymały dyplomy i słodkie upominki. Na pewno spotkamy się na podobnym święcie w przyszłym roku.      

                                                                                          

                         

  Relacje dzieci:

 

Dnia 9 listopada o godzinie 15:00 odbyło się w naszej szkole „Święto bez barier” pod hasłem: „Turniej ziemniaczany”. Wzięły w nim udział klasy integracyjne: 3c, 4c, 5c i 6c. 

Gdy wszystkie klasy przybyły na salę gimnastyczną, uczniowie zostali podzieleni na grupy: kartofle, ziemniaki, pyry i grule. Dzieci ubrane były w kolory: zielony, czerwony, brązowy i pomarańczowy.

Pierwszym zadaniem było rozwiązanie rebusów. Pięć osób z każdej drużyny wystartowało! Dzieci skończyły prawie równocześnie, jednak ostatecznie w tej konkurencji zwyciężyła drużyna „gruli”. Pomiędzy konkurencjami uczestnicy wykrzykiwali przygotowane wcześniej hasła. Jedno z nich brzmiało: „Czas na ziemniaki!”.

Kolejnym zadaniem było ułożenie wyrazów w kolejności alfabetycznej. Po tej konkurencji bawiliśmy się wszyscy razem w zabawę przygotowaną przez klasę 5c.Wszyscy razem udawaliśmy zwierzątka.

Nadeszła pierwsza sportowa konkurencja – przejście z ziemniakiem na łyżce przez długość toru i jak najszybszy powrót na miejsce w taki sposób, aby ziemniak nie upadł na ziemię. Ziemniaki prawie nie spadały i drużyny wykonały to zadanie prawie w tym samym czasie.

Nadszedł czas na zadanie plastyczne! Grupy miały udekorować narysowanego na szarym papierze kartofla i zrobić z niego „Króla ziemniaków”. Mieliśmy do dyspozycji kolorową krepinę, klej, kredki i flamastry. Prace wszystkich drużyn były przepiękne. Gdy część dzieci dekorowała ziemniaki, pozostałe uczyły się wesołego pląsu o murzynkach.

Drugą sportową konkurencją było sadzenie ziemniaków. Zadanie polegało na tym, by z pachołka wyjąć i „zasadzić” ziemniaki na podłodze. Kolejna osoba z drużyny musiała ziemniaki jak najszybciej pozbierać do pachołka. Konkurencja trwała tak długo, aż wszyscy uczestnicy wykonali zadanie. Tutaj trochę się namieszało! Rywalizacja była zacięta!

Mieliśmy też okazję sprawdzić, czy nadmuchanie balona jest proste. Oczywiście! Wszystkie dzieci poradziły sobie z tym zadaniem bardzo dobrze. Zabawa w podrzucanie balonów była bardzo wesoła.

Po chwili odpoczynku zmierzyliśmy się z kolejnym zadaniem. Była to siłownia umysłowa, w której należało ułożyć jak najwięcej wyrazów z liter wyrazu „kartofelki”. Nie było łatwo jednak poradziliśmy sobie z tym zadaniem doskonale i prawie każda drużyna ułożyła po 21 wyrazów. To była ostatnia z wielu ciekawych konkurencji.

Nadszedł czas na rozstrzygnięcie turnieju! Wszyscy świetnie się spisali i wszyscy byliśmy wygranymi. Każda klasa otrzymała dyplom, słodkie upominki i długopisy.

 Turniej był naprawdę bardzo ciekawy! Uważam, że wszystko było bardzo dobrze zorganizowane i myślę, że wszyscy świetnie się bawili!

Maja Simińska

uczennica z klasy 4c

 

 

W dniu 9 listopada o godzinie 15: 00 odbył się w naszej szkole „Turniej ziemniaczany”. Była to fantastyczna zabawa z różnymi konkurencjami. Brały w nim udział cztery klasy integracyjne. Żeby było sprawiedliwie dzieci były pomieszane i podzielne na grupy. W każdej grupie byli uczniowie z różnych klas. Dzieci wspierały się żeby wygrać, a na koniec każdy cieszył się z nagrody. Było bardzo fajnie, ale niestety dzień ziemniaka musiał się skończyć. Po imprezie niektóre dzieci zostały, żeby pomóc Paniom w zdjęciu dekoracji, sprzątnięciu krzeseł, stołów i balonów. Mamy nadzieję, że będzie dużo takich imprez w naszej szkole.

 

Asia Jabłońska

Ania Micińska

Ula Wojtkowska

uczennice z klasy 4c